poniedziałek, 24 listopada 2014

Zima nadchodzi..

Hej,hej i hej !

Nie było mnie 5 tygodni...Wiem,dosyć długo ale miałam urwanie głowy :P
W końcu pojechałam na sobotnią popołudniową jazdę <3 ( Mam nadzieję że nie ostatnia tą jesienią )
Jeździłam na Liberii, może wiecie o niej ? Opowiadałam z któryś postów wakacyjnych :D
To doooooosyć wysoka klacz,skarogniada a zimą prawie kara jak noc *-* Jest twarda w siodle , ale o tym zaraz opowiem :)

Mieliśmy lekcję z Panią Karoliną, długo mnie nie było na lekcjach ( Minęło 5 tygodni :-/ ) Dobra, jeździliśmy na Liberii,robiliśmy w kłusie ćwiczenia i przypomnienia.. Robiliśmy to wszystko w kłusie.
To angleżowaliśmy,w półsiadzie a także ćwiczebny. Pięknie angleżuję ( Jakby jakaś duma siedziała w siodle xD ) Tylko najgorzej z ćwiczebnym.Liberia jest twarda w siodle,w każdej chwili zrobię jakiś mały błąd a wszystko się rozpadnie.Szkoda ;-; Ale poza tym dopracowałam kolana w angleżowanym kłusie bez strzemion <3 Tylko kolanka najgorzej mają z ćwiczebnym kłusem.Muszę poćwiczyć ćwiczebny kłus , nie umiem na Liberii usiedzieć miękko. Następnym razem Pani Karola weźmie innego konia , który tak ma miękko w siodle  ^.^

Koniusie mają teraz taką gęstą sierść aż się rozmarzyłam xD Awww <3

                                Miłegooo dnia ! <3